Jak uśmiech dziewczyny kochanej
Jak wiosny budzącej się wiew
Jak świergot jaskółek nad ranem
Młodzieńcze uczucia nieznane
Jak rosa błyszcząca na trawie
Miłości rodzącej się zew
Tak serce raduje piosenki tej śpiew
Piosenki o mojej Warszawie
Warszawo, kochana Warszawo!
Tyś treścią mych marzeń i snów,
Radosnych przechodniów twych lawą,
Ulicznym rozgwarem i wrzawą,
Ty wołasz mnie, wołasz stęskniona
Upojnych piosenek i słów.
Jak bardzo dziś pragnę zobaczyć cię znów,
O, moja Warszawo wyśniona.
Jak pragnąłbym krokiem beztroskim
Odnaleźć wędrówek mych ślad
Bez celu się przejść Marszałkowską
Na Wisłę napatrzeć się z mostu
Dziewiątką pojechać w Aleje
I z tłumem się wpleść w Nowy Świat
I ujrzeć, jak dawniej za młodych mych lat
Jak do mnie, Warszawo, się śmiejesz
Ja wiem, żeś ty dzisiaj nie taka
Że krwawe przeżyłaś już dni
Że rozpacz i ból cię przygniata
Że muszę nad tobą zapłakać
Lecz taką, jak żyjesz w pamięci
Przywrócę ofiarą swej krwi
I wierz mi, Warszawo, prócz piosnki i łzy
Jam gotów ci życie poświęcić
Как улыбка любимой девушки
Как весна пробуждения
Как еловая ласточка по утрам
Молодые чувства неизвестны
Как росовая глянцевая на траве
Любовь к появлению звонка
Вот как сердце радуется песням этого пения
Песни о моей Варшаве
Варшава, дорогая Варшава!
Ты доволен моей мечтой и мечтами,
Радостные прохожие -от вашей лавы,
Уличный шарм и суматоха,
Ты звонишь мне, ты называешь меня пропавшим
Опьяняющие песни и слова.
Как сильно я хочу тебя снова увидеть
О, мечтала моя Варшава.
Как бы мне хотелось бы беззаботно беззаботно
Найди мой след
Марсалковская подойдет без цели
Чтобы увидеть видула с моста
Девять, чтобы пойти на проспекты
И с толпой, попасть в новый мир
И посмотри, как это было в мои молодые годы
Что касается меня, Варшава, ты смеешься
Я знаю, что ты не такой сегодня
Что вы уже пережили дни
Это отчаяние и боль в сожалении
Что я должен плакать над тобой
Но как вы живете в памяти
Я восстановлю жертву своей крови
И поверьте мне, в дополнение к песням и слезам
Я готов пожертвовать твоей жизнью