Znów nie mogę w nocy spać
I wymyślam lepszy świat
Kiedyś powiedziałeś mi
Że ten świat to ja i Ty
Nie otworzę, choćbyś wydrapał
„Przepraszam” na mych drzwiach
Nie otworzę, dziś nie chcę widzieć Cię
Nawet w moich snach
Tyle razy chciałam biec
A Ty zatrzymałeś mnie
I czekałam na ten dzień
W którym miałeś zmienić się
Nie otworzę, choćbyś wydrapał
„Przepraszam” na mych drzwiach
Nie otworzę, dziś nie chcę widzieć Cię
Nawet w moich snach
Nigdy nie wiesz, czego chcesz
Ciągle piszesz ten swój wiersz
Kwiatów nie przynosisz mi
Nawet w wyjątkowe dni
Nie otworzę, choćbyś wydrapał
„Przepraszam” na mych drzwiach
Nie otworzę, nie chcę Cię widzieć już
Nawet w moich snach
Я не могу снова спать по ночам
И я приду к лучшему миру
Ты однажды сказал мне
Что этот мир - я и ты
Я не открою, даже если ты поцарапаешь
"Извините" на моей двери
Я не открою, сегодня я не хочу тебя видеть
Даже во сне
Я хотел бежать так много раз
И ты остановил меня
И я ждал этот день
В котором вы должны были измениться
Я не открою, даже если ты поцарапаешь
"Извините" на моей двери
Я не открою, сегодня я не хочу тебя видеть
Даже во сне
Ты никогда не знаешь, чего хочешь
Вы все еще пишете свое стихотворение
Ты не приносишь мне цветы
Даже в особые дни
Я не открою, даже если ты поцарапаешь
"Извините" на моей двери
Я не открою, я больше не хочу тебя видеть
Даже во сне