• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Intruz, Kafar Dix37 - Przystanek

    Просмотров:
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    Тут находится текст песни Intruz, Kafar Dix37 - Przystanek, а также перевод, видео и клип.

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Mógłbym nawet do Azji ale okazji nie było
    Poznaj moje przystanki bez których się nie obyło
    Niedaleko budowlanki skrzyżowanie z Hallera
    Intruz będzie miasta głosem pod nosem mieli rapera
    Chuj tam z żywotem kierowanym przez używki
    Nafta ścieka na fotel pod stołem niedobitki
    Nikt z nich nie był aktorem ich kurwa zabrał pośpieszny
    Olać bo woleli zostać na przystanku pierwszym
    U mnie hip hop leci w końcu zamienił się w bilet
    Szok bo na wszystkich przystankach kontrole były niemiłe
    Przez blok i przez pole i przez bar ukryty w działkach
    Jedyna droga to w głąb mieli kozę i owczarka
    Mordo knajpa na kółkach ławka obok bilarda
    Wszędzie kiepy szaro kurwa kufle zgredy i ferajna
    Gdzie nie look'nę to palarnia w tle blues'owy kawałek
    Wylęgarnia gapowiczów co przeoczyli przystanek
    Jebane anomalie bo kolejarz bezrobotny
    Pod koła te kurwy co w przesiadce nie pomogły
    Tak samo w przeprowadzce jak zostałem sam z matulą
    Pierwsza noc na wersalce dom z niską temperaturą
    Zimne palce koce tulą czucie tracę i poczucie
    Że jak ludzi nas traktują omiń stację drugą
    Jeszcze kiedyś wrócę tam już nie jako przybłęda
    Dorastałem pod wytwórnią dojrzałem jako poeta

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Pycha kroczy przed upadkiem w jedną stronę bilet
    Nie takich już widziałem zostali za mną w tyle
    Nie tacy już gadali miały być złote góry
    Swe szanse przespali bo nie ruszyli dupy
    Chałupy pełne dymu wódki i plugastwa
    Hip hop jedyny bilet hip hop nasza szansa
    Łączymy oba miasta WWA Opole
    I wbijam czy wychodzisz na dwór czy na pole
    Pierdolę wasze rady z wygodnej kanapy
    Bo to nasze rapy słuchają dzieciaki
    Kilku osób nie ma ale to przystanki
    Pluli na moje imię choć brałem ich na barki
    Zegarki buciki okular za pięć koła
    A nic z niego nie będzie bo codziennie towar
    I nie daj się zwariować Intruz wbija na legal
    Walczymy tu o prawdę a nie o złoty medal
    Jeśli serce ci pękło choć raz hardcore'owo
    To wiem że uwierzysz mordo nam na słowo
    I zaczniesz znów na nowo jutro kolejny ranek
    A kolejna porażka to tylko przystanek

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Bez szans że się pogodzę zaczynam trenować moce
    Kochać nie jest mi po drodze jak stąd na Ochodzę
    Nie zobaczysz mnie w judoce bo już na matę nie chodzę
    Nie kopię już piłki bo jadę z kulą przy nodze
    Nie puszczaj mi nawijki bo kurwa nie przeboleję
    Pierdolę wasze bricki pies co obrócił koleje
    I wiesz co mnie tak martwi nieplanowane przystanki
    Zaplanowane łapanki połamane karki
    Trzymajcie się wszyscy jazda bez maszynisty
    Wracam robić czystki trasa w czasie przyszłym
    Czym wy kurwa strzelacie tu macie styl uliczny
    A jak nie w twoim klimacie to bracie masz lincz publiczny
    Ćwicz i nie licz na cud i milcz tą liczbę słów
    Pierdolić wznoszę bunt na to że Opole Zachód
    Odwrót konduktorze tu głód miejsce dla mnie zajął
    Zimno w chuj jest na dworze a psy łap nie podają
    Wiozę tam gdzie się narodził
    Inny rap ten sam dworzec już nie ten sam chłopiec
    Wagon wiózł przez wąwóz wzdłuż końca nie miał
    Pomóż albo stój i patrz jak kurwa będę pchał
    Elo Dix dzięki Kafar za ważne słowa i ciuszki
    Teraz wiem że żadna kurwa nie będzie miała podwózki
    Opole WWA czas przypierdolić z impetem
    Jestem Intruz z Opola więc dorastałem pod Stepem

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
    I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
    Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
    Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

    На улице чертовски холодно, а собаки не подают лапы
    Я отвезу его туда, где он родился
    Другой рэп, та же станция, не тот мальчик.
    Повозке, провезенной через ущелье, не было конца
    Помоги или встань и смотри, как я чертовски толкаюсь.
    Эло Дикс, спасибо Кафару за важные слова и одежду
    Теперь я знаю, что ни одна шлюха не прокатится
    Пришло время испортить Ополе WWA на ура
    Я Интруз из Ополе, поэтому вырос недалеко от Степи.

    Я вырос недалеко от Степи, но я вырос в Ополе
    И вот я дома, где жизнь - кукольный театр
    Заблудшая с завода с детьми с Западного вокзала
    Только одна из дворняг стала собакой, которая путешествует на поезде

    Я вырос недалеко от Степи, но я вырос в Ополе
    И вот я дома, где жизнь - кукольный театр
    Заблудшая с завода с детьми с Западного вокзала
    Только одна из дворняг стала собакой, которая путешествует на поезде

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет