Siedem piekieł, siedem dni
Wszystko mogę oddać ci
Tylko nie chciej za mnie żyć
Siedem pieśni, siedem dusz
Światy dźwięki resztki snu
Tylko nie mów co mam czuć
Bramy raju barów drzwi
Mogę oddać ci już dziś
Tylko nie mów gdzie mam iść
Księgi wstążki wino chleb
Zabierz wszystko, wszystko weź
Tylko nie mów czego mam chcieć
Niebo na chwilę jest tu
Nie bądź dozorcą mych snów
Wolność jest dla mnie jak tlen
Bez niej oddycha się źle
Siedem piekieł, siedem dni
Wszystko mogę oddać ci
Tylko nie chciej za mnie żyć
Siedem pieśni, siedem dusz
Światy dźwięki resztki snu
Tylko nie mów co mam czuć
Bramy raju barów drzwi
Mogę oddać ci już dziś
Tylko nie mów gdzie mam iść
Księgi wstążki wino chleb
Zabierz wszystko, wszystko weź
Tylko nie mów czego mam chcieć
Niebo na chwilę jest tu
Nie bądź strażnikiem mych dróg
Kochaj, jak pragniesz jak śnisz
Tylko mi nie mów jak żyć
Zabierz sobie świat
Daj mi żyć jak wiatr
Gnać na oślep w dół
Wrócę bardziej twój
Niebo na chwilę jest tu
Nie bądź dozorcą mych snów
Kochaj, jak pragniesz, jak śnisz
Tylko mi nie mów, jak żyć
Niebo na chwilę jest tu
Nie bądź strażnikiem mych dróg
Wolność jest dla mnie jak tlen
Bez niej oddycha się źle
Семь адов, семь дней
Я могу дать тебе все
Просто не хочу жить ради меня
Семь песен, семь душ
Миры звуков, остатки сна
Только не говори мне, что чувствовать
Врата рая запирают двери
Я могу вернуть тебе деньги сегодня
Только не говори мне, куда идти
Книжная лента, винный хлеб
Возьми все, возьми все
Только не говори мне, чего я должен хотеть
Небеса здесь ненадолго
Не будь хранителем моей мечты
Свобода для меня как кислород
Без него плохо дышишь
Семь адов, семь дней
Я могу дать тебе все
Просто не хочу жить ради меня
Семь песен, семь душ
Миры звуков, остатки сна
Только не говори мне, что чувствовать
Врата рая запирают двери
Я могу вернуть тебе деньги сегодня
Только не говори мне, куда идти
Книжная лента, винный хлеб
Возьми все, возьми все
Только не говори мне, чего я должен хотеть
Небеса здесь ненадолго
Не будь стражем моих путей
Люби, как хочешь, как мечтаешь
Только не говори мне, как жить
Возьмите мир
Позволь мне жить, как ветер
Мчитесь вслепую вниз
Я вернусь еще больше твоего
Небеса здесь ненадолго
Не будь хранителем моей мечты
Люби, как хочешь, как мечтаешь
Только не говори мне, как жить
Небеса здесь ненадолго
Не будь стражем моих путей
Свобода для меня как кислород
Без него плохо дышишь