Prawdę znam
Na początku ogień
Wielki blask
Zakochanych w sobie
Mijał czas
A my coraz dalej
Został w nas
Wspomnień wątły płomień
Nie wiem czemu tak stało się
Podzieleni na części dwie
Mijamy się
Nie wiem czemu tak stało się
Tak jak było nie będzie, wiem
Mijamy się
Pragnę słów
Więc mów
Choćby nawet szeptem
Za twym głosem tęsknię
Bądź i mów
Cisza niech odejdzie
Cisza niech odejdzie
Kiedyś raj
Tak nam dobrze było
Oprócz nas
Nic się nie liczyło
Dzisiaj wiem
Z czasem wszystko mija
Każdy dzień
Oddala zamiast zbliżać
Nie wiem czemu tak stało się
Podzieleni na części dwie
Mijamy się
Nie wiem czemu tak stało się
Tak jak było nie będzie, wiem
Mijamy się
Pragnę słów
Więc mów
Choćby nawet szeptem
Za twym głosem tęsknię
Bądź i mów
Cisza niech odejdzie
Cisza niech odejdzie
Pragnę słów
Bądź i mów
Choćby nawet szeptem
Za twym głosem tęsknię
Bądź i mów
Cisza niech odejdzie
Pragnę słów
Więc mów
Choćby nawet szeptem
Za twym głosem tęsknię
Bądź i mów
Cisza niech odejdzie
Cisza niech odejdzie
Я знаю правду
Огонь в начале
Великолепное свечение
Влюблены друг в друга
Время шло
И мы все дальше и дальше
Он остался с нами
Слабое пламя воспоминаний
Я не знаю почему это произошло
Разделен на две части
Мы проходим мимо
Я не знаю почему это произошло
Как было, не будет, я знаю
Мы проходим мимо
Я хочу слов
Так продолжай
Даже шепотом
я скучаю по твоему голосу
Будь и говори
Пусть тишина уйдет
Пусть тишина уйдет
Когда-то был рай
Нам было так хорошо
Кроме нас
Ничего не имело значения
Я знаю сегодня
Все проходит со временем
Каждый день
Он уходит вместо того, чтобы приближаться
Я не знаю почему это произошло
Разделен на две части
Мы проходим мимо
Я не знаю почему это произошло
Как было, не будет, я знаю
Мы проходим мимо
Я хочу слов
Так что продолжай
Даже шепотом
я скучаю по твоему голосу
Будь и говори
Пусть тишина уйдет
Пусть тишина уйдет
Я хочу слов
Будь и говори
Даже шепотом
я скучаю по твоему голосу
Будь и говори
Пусть тишина уйдет
Я хочу слов
Так продолжай
Даже шепотом
я скучаю по твоему голосу
Будь и говори
Пусть тишина уйдет
Пусть тишина уйдет