• А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни Mery Spolsky - FAK

    Просмотров: 1
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    Тут находится текст песни Mery Spolsky - FAK, а также перевод, видео и клип.

    Wolę pisać z poduszką przy kościach
    Kiedy serce mi przepadło w ciemnościach
    Ciemność czuję. Kropka, spacja i oddech.
    Ty mnie w żołądku trzymasz
    I ciętą masz mordę.
    Nie masz litości
    Błagam i się płaszczę
    Moją paszczę
    Przed lustro wciąż taszczę
    I tam widzę
    Oczodoły nic nie warte
    Włosy za krótkie
    Policzki zdarte

    Idę na łowy
    Wyrzucam wszystkich ludzi z głowy
    W celach odmowy
    Serdeczny palec mam środkowy
    Byleby nie było
    Mówię to na miło
    Choć się wszystko spaliło
    Żarzy się to co mnie parzy
    Niczym blask ołtarzy
    Tych kilka zwrotów na S, na P, na KA, na JOT
    Jak młot w mój splot
    W tle Die Antwoord
    A z gimbazy bohomazy bez urazy dla tej frazy
    Tyle razy te wyrazy generują mi przekazy
    Posłuchaj
    Ty jesteś dziki, a ja lubię ten lot

    Nie mówi się drugiej osobie źle
    Nie wolno tak
    Fe fe fe
    Nie mówi się nigdy o sobie źle
    Nie wolno tak
    Fak fak fak

    Colę popijam zbyt szybkim łykiem
    Smakołykiem zapycham myśli zbyt dzikie
    I już jestem na granicy przytycia
    Nie mam inicjatywy, ja nie mam już życia
    W alfabecie pojawia się twoje imię
    I mnie na dno, na bruk ciągnie przez chwilę
    Wracam trzeźwo i wypluwam tę colę
    Słowa bolą mocniej niż zbyt gęste triole

    Mówisz mniej niż piszesz do mnie na fejsbuku
    Tyle tu rąk, tyle tu kciuków
    Może to błąd, jadę do złotych łuków
    I dla looku tyle huku
    Zaboli z drugim kęsem
    Jem pszenną bułkę z serem, z sosem i podwójnym mięsem
    Wtedy mówię: FAK, FAK!
    Ty się gapisz tak jak 
    Chciałbyś zabrać mi smak
    Schylam kark
    Nawpycham się tych bułek co są dla mnie czułe
    Potem na odmułę odpalę sobie nową Duę.
    Mam w głowie luzu tandem.

    Nie mówi się drugiej osobie źle
    Nie wolno tak
    Fe fe fe
    Nie mówi się nigdy o sobie źle
    Nie wolno tak
    Fak fak fak

    Опрос: Верный ли текст песни?
    ДаНет