Moze portem byc gdy sztorm
Kiedy wracam pod nasz dach
Za mna juz boli strach
Nauczylas mnie Twych rak
I goracych ciala lak
Kiedy wracam do tych scian
¦wiatlo Twych oczu mam
Ile jeszcze moglem lat
Tak mozolnie przez ten swiat
Toczyc kamien dnia by w noc
Padac jak drzewa kloc
Ty mnie nauczylas, ze
Radosc moze byc jak chleb
Chleb powszedni, zwykly, nasz
Ktory Ty dla mnie masz
Zostan, zostan, zostan w moim snie
Zostan, zostan, zostan w moim snie
Moze portem BYC Гды sztorm
Kiedy wracam стручок Nasz дацг
За АМН жуза пилюли Strach
Nauczylas mnie Twych RAK
Я goracych Ciala лак
Kiedy wracam сделать Tych scian
|wiatlo Twych oczu мам
Иль jeszcze moglem лат
Tak mozolnie przez десять Swiat
Toczyc Kamien Dnia по ш НОК
Padac Jak drzewa KLOC
Ty mnie nauczylas , ге
Radosc Moze BYC Jak Chleb
Chleb powszedni , zwykły , Nasz
Ktory Ty DLA mnie MASZ
Zostan , zostan , zostan ж Moim Snie
Zostan , zostan , zostan ж Moim Snie