Текст песни Toledo - Czarownica

Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem,
Żeby Ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata.

Malowane na niebiesko okiennice,
Słoneczniki wyglądaja na ulicę,
Na podwórzu kundel biały, pręży się bury kot,
A Twe oczy tak się śmiały, gdy patrzyłaś mi wprost
Gdy wróżyłaś z mojej ręki, nie pytałaś,
Chleba dałaś, wody dałaś, miodu dałaś,
W sad wiosenny mnie powiodłaś między drzewa
I zacząłem swoją rzewną piosnkę śpiewać
Raz, dwa, trzy, cztery...

Ref.:
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem,
Żeby Ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata (2 x)

Powiadali przyjaciele, że za góra
Powiadali przyjaciele, że za rzeką
Mieszka młoda pięknalica, co jest dla mnie jak skarb
To nie żadna czarownica, ktoś wymyślił żart.
Czemu oni twoich czarów tak się bali,
Czemu oni czarownicą Cię nazwali,
Czemu oni nie widzieli Twej urody,
Czemu oni nie płynęli przez Twe wody
Raz, dwa, trzy, cztery...

Ref.:
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem,
Żeby Ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata (2 x)

Powiadali przyjaciele, że za górą
Powiadali przyjaciele, że za rzeką
Mieszka młoda czarownica, której szkoda na stos,
Mieszka młoda pięknalica, co wywróży mi los.
Powiadali przyjaciele, każdy szczery,
że się boją czarownicy kawalery,
że się boją czarownicy wszyscy chłopcy,
może ja się jej nie zlęknę, bom tu obcy
Raz, dwa, trzy, cztery...

Ref.:
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem,
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem,
Żeby Ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z Tobą zostać na calutkie lata (4 x)

Плавали через реку, избили,
Я шел большой лес, не спал всю ночь,
Для того, чтобы встретиться с вами в маленьком уголке мира,
Чтобы быть с вами на calutki лет.

Окрашенные синие ставни,
Подсолнухи они выходят на улицу,
Во дворе беспородных белых, сгибая кошку табби,
И ваши глаза настолько смелые, когда вы смотрели мне прямо
Когда wróżyłaś из моей руки, не спрашивали,
Дал хлеб и воду, которую вы дали, вы дали мед,
В весеннем плодовые деревья между мной powiodłaś
И я начал петь свою задумчивую песню, Spring
Один два три четыре...

Ref.:
Плавали через реку, избили,
Я шел большой лес, не спал всю ночь,
Для того, чтобы встретиться с вами в маленьком уголке мира,
Чтобы быть с вами лет calutki (х 2)

Они сказали друзья, горы
Они сказали, что друзья, река
Pięknalica молодых жизней, которые мне как сокровище
Это не является не ведьмой, кто-то придумали шутку.
Почему они ваши заклинания так боятся,
Почему они называют вас ведьмой,
Почему они не видят красоту твоего,
Почему они не плавали по воде Твоей
Один два три четыре...

Ref.:
Плавали через реку, избили,
Я шел большой лес, не спал всю ночь,
Для того, чтобы встретиться с вами в маленьком уголке мира,
Чтобы быть с вами лет calutki (х 2)

Они говорили друзья, что за горой
Они сказали, что друзья, река
Живет молодая ведьма, которая повреждает стек,
Pięknalica молодые жизни, что моя судьба wywróży.
Они сказали, что друзья, каждый искренними,
Они боятся, что ведьма кавалер,
что они боятся ведьмой всех мальчиков,
Я не могу zlęknę ее, потому что я здесь чужой
Один два три четыре...

Ref.:
Плавали через реку, избили,
Я шел большой лес, не спал всю ночь,
Для того, чтобы встретиться с вами в маленьком уголке мира,
Чтобы быть с вами лет calutki (4 х)