Всю ночь над городом ненастье,
Всю ночь колдует темнота,
Остановилось где-то счастье
У разведённого моста.
Мосты встают ночной преградой
В холодных отблесках огня,
Мосты, мосты, зачем вам надо
С любимой разлучать меня.
Но разве ночь над миром властна,
Спешит заря, зовёт мечта.
И ты сумей дождаться счастья
У разведённого моста.
Мечта придёт, и счастье будет,
К нему дорога непроста,
И часто вспять уходят люди
От разведённого моста.
Мосты встают ночной преградой
В холодных отблесках огня,
Мосты, мосты, зачем вам надо
С любимой разлучать меня.
Но разве ночь над миром властна,
Спешит заря, зовёт мечта.
И ты сумей дождаться счастья
У разведённого моста.
Nad miastem chmury coraz gęściej
O swoje czary rzuca noc
I ciągle czeka czyjeś szczęście
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Zniesiony przez łomostu tego
I pustka nie ma już gdzie iść
A ten zwodzony most, dlaczego
Z kimś bliskim mnie rozłączył dziś
Cóż znaczą nocy złe zaklęcia
Nie od nich wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Niewiele już zostało złudzeń
Czy jeszcze się wydarzy coś
I często zawracają ludzie
Od rzeki, gdzie zwodzony most
Zniesiony przez łomostu tego
I pustka nie ma już gdzie iść
A ten zwodzony most, dlaczego
Z kimś bliskim mnie rozłączył dziś
A przecież wszystko jest do wzięcia
Od Ciebie wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Cóż znaczą nocy złe zaklęcia
Nie od nich wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most.
Всю ночь над городом ненастье,
Всю ночь колдует темнота,
Остановилось где-то счастье
У разведённого моста.
Мосты встают ночной преградой
В холодных отблесках огня,
Мосты, мосты, зачем вам надо
С любимой разлучать меня.
Но разве ночь над миром властна,
Спешит заря, зовёт мечта.
И ты сумей дождаться счастья
У разведённого моста.
Мечта придёт, и счастье будет,
К нему дорога непроста,
И часто вспять уходят люди
От разведённого моста.
Мосты встают ночной преградой
В холодных отблесках огня,
Мосты, мосты, зачем вам надо
С любимой разлучать меня.
Но разве ночь над миром властна,
Спешит заря, зовёт мечта.
И ты сумей дождаться счастья
У разведённого моста.
Nad miastem chmury coraz gęściej
O swoje czary rzuca noc
I ciągle czeka czyjeś szczęście
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Zniesiony przez łomostu tego
I pustka nie ma już gdzie iść
A ten zwodzony most, dlaczego
Z kimś bliskim mnie rozłączył dziś
Cóż znaczą nocy złe zaklęcia
Nie od nich wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Niewiele już zostało złudzeń
Czy jeszcze się wydarzy coś
I często zawracają ludzie
Od rzeki, gdzie zwodzony most
Zniesiony przez łomostu tego
I pustka nie ma już gdzie iść
A ten zwodzony most, dlaczego
Z kimś bliskim mnie rozłączył dziś
A przecież wszystko jest do wzięcia
Od Ciebie wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most
Cóż znaczą nocy złe zaklęcia
Nie od nich wszak zależy los
Więc spróbuj się doczekać szczęścia
Nad rzeką, gdzie zwodzony most.