Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak
Nie słuchałem nigdy ojca
Choć przestrzegał: "Zgnoją Cię!"
Z naiwności w oczach chłopca
Dziś już wielu śmieje się
Ale jedno wiem po latach
Prawdę musisz znać i Ty
Zawsze warto być człowiekiem
Choć tak łatwo zejść na psy!
Kumpel zdradził mnie nie jeden
I nie jeden przegnał, lecz
Nie szukałem zemsty w niebie
Co kto robi, jego rzecz
Ta dziewczyna, którą miałem
Chciała w życiu tylko mnie
Teraz z innym jest na stałe
Każdy kocha tak jak chce
Ale jedno wiem po latach
Prawdę musisz znać i Ty
Zawsze warto być człowiekiem
Choć tak łatwo zejść
Zejść na psy! Hej!
Chociaż puste mam kieszenie
No i wódy czasem brak
Ja już nigdy się nie zmienię
Zawsze będę żył już tak
Zawsze będę żył już tak!
Bo już nigdy się nie zmienię,
No bo puste mam kieszenie,
No i wódy wódy brak.
Хоть карманы пусты
И водки иногда нет
Я никогда не изменюсь
Я всегда буду так жить
Я никогда не слушал отца
Хотя он предупреждал: «Они тебя побьют!»
По наивности в глазах мальчика
Сегодня многие смеются
Но я знаю одно спустя годы
Ты тоже должен знать правду
Всегда стоит быть человеком
Хотя так легко пропасть!
Не один друг предал меня
И не один прогнал меня, но
Я не искал мести на небесах
Что делает кто-то — это его дело
Та девушка, которая у меня была
Она хотела только меня в своей жизни
Теперь она с другим навсегда
Каждый любит так, как хочет
Но я знаю одно спустя годы
Ты тоже должен знать правду
Всегда стоит быть человеком
Хотя так легко пропасть
Эй!
Даже если мои карманы пусты
И иногда нет водки
Я никогда не изменюсь
Я всегда буду так жить
Я всегда буду так жить!
Потому что я никогда не изменюсь,
Потому что мои карманы пусты,
И иногда нет водки.
