Galowy idzie wydłuża krok
Bo już dokoła zapada mrok
I głos puchacza leci przez knieję
W oddali chatka babci widnieje
Idzie gajowy patrzy przez szybkę
O tu potrzebne działanie szybkie
Wchodzi do środka zapałką świeci
I cóż zobaczył zgadnijcie dzieci
Wilk pod pierzyną spokojnie chrapie
Trzyma czerwoną czapkę w łapie
A brzuch ma taki pękaty
Że zajmuje nieomal pół chaty
Galowy mu do gardła przystawił dwururkę
Hej wilku bury
Łapy do góry
Coś zrobił z babcią i czerwonym kapturkiem
Oddawaj je bo ci szyję
Kulami przeszyję
O lirości nie ma mowy
Będziesz miał wilku nauczkę
Oddawaj tu babcię i wnuczkę
Liczę do trzech a potem
Гала расширяет шаг
Потому что вокруг есть тьма
И голос орла пролетает через Kniem
На расстоянии появляется хижина бабушки
Гаджови проходит через стекло
O Здесь нужно быстрое действие
Входит с матчем сияет
И что он видел, угадайте детей
Волк под духовкой, чтобы спокойно хранить
Держит красную шляпу в лапе
И у живота такое дерьмо
Что требуется почти половина хижины
Гала был положен ему в горло
Эй, Уилку похоронить
Лапа вверх
Он сделал что -то со своей бабушкой и маленькой красной каплей
Вернуть их, потому что я шея
Я проткнусь с пулями
Нет вопросов
У вас будет урок волка
Дайте здесь своей бабушке и внучке
Я считаю три, а потом