Matko moja ja wiem , wiele nocy nie spałaś.
Gdym opuszczał nasz dom , aby iść w obcy świat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie i barwny jak kwiat.
Haftowany przez ciebie wzorzysty i barwny jak kwiat.
Na nim kwitną do dziś tulipany i wiśnie
Żywa wciąż zieleń łąk, śpiew słowika wśród bzów
I jedyny na świecie drogi mi , trochę smutny twój uśmiech.
Ukochane twe oczy , błękitne są tu.
Nade wszystko kochane, twe oczy błękitne są tu.
Gdy mi smutno i źle, idę w leśną gęstwinę,
W szumie dębów i traw wspomnę te dawne dni.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu brzozy ręcznik rozwinę
Wtedy wraca i miłość i szczęście i łzy.
Wtedy wraca matczyna ,twa miłość i szczęście i łzy
Matko Moja JA wiem , Виль nocy ние spałaś .
Gdym opuszczał Nasz дом , абы iść ж obcy Свят .
Я па szczęście dalekie , скромны дар , lniany ręcznik миль далась ,
Haftowany przez Ciebie я barwny Jak Kwiat .
Haftowany przez Ciebie wzorzysty я barwny Jak Kwiat .
Na NIM kwitną сделать dziś Tulipany я wiśnie
Żywa wciąż zieleń Лак, śpiew słowika wśród bzów
Я jedyny па Świecie drogi миль , пастилки Smutny Twój Usmiech .
Ukochane Twe Oczy , błękitne SA ТУ .
Наде Wszystko kochane , TWE Oczy błękitne SA ту .
Гды миль smutno я ZLE , IDE ж Leśna gęstwinę ,
W szumie dębów я TRAW wspomnę Те Dawne DNI .
Na zwalonym przez burzę , Starym pniu brzozy ręcznik rozwinę
Wtedy wraca я Miłość я szczęście я LZY .
Wtedy wraca matczyna , TWA Miłość я szczęście я LZY