Już miesiąc zaszedł psy się uśpiły
l coś tam klaszcze za borem
Pewnie mnie czeka mój Filon miły
Pod umówionym jaworem
Pewnie mnie czeka mój Filon miły
Pod umówionym jaworem
Nie będę sobie warkocz trefiła
Tylko włos zwiążę splątany
Bobym się jeszcze bardziej spóźniła
A mój tam tęskni kochany
Bobym się jeszcze bardziej spóźniła
A mój tam tęskni kochany
Wezmę z koszykiem maliny moje
I tę plecionkę różowe
Maliny będziem jedli oboje
Wieniec mu włożę na głowę
Maliny będziem jedli oboje
Wieniec mu włożę na głowę
Prowadź mnie teraz miłości śmiała
Gdybyś mi skrzydła przypięła
Żebym najprędzej bór przeleciała
Potem Filona ścisnęła
Żebym najprędzej bór przeleciała
Potem Filona ścisnęła
Собаки заснули в течение месяца
л
У меня, вероятно, будет мой хороший телефон
Под согласованным Jawor
У меня, вероятно, будет мой хороший телефон
Под согласованным Jawor
Я не буду трюмной косы
Я только завязаю волосы, запутанные
Я даже опоздаю
И моя скучает по моей любви
Я даже опоздаю
И моя скучает по моей любви
Я возьму свою малину с корзиной
И эта розовая косичка
Я буду есть малину оба
Я положу венок на его голову
Я буду есть малину оба
Я положу венок на его голову
Веди меня сейчас
Если ты прикрепил мои крылья
Что я бы летал как можно скорее
Затем Филон сжал
Что я бы летал как можно скорее
Затем Филон сжал