Przyszła wiosna nie patrz wokół
Głowa w dół i przyspiesz kroku
Świeci słońce zamknij oczy
Bo to co widzisz może śnić się w nocy
Miał rację Nabokov
Chcesz zabić żonę żeby mieć u boku
Oczy niewinne i takie winne
Od dzisiaj nie chcesz już żadnej innej
Lololita Lololita Lololita
Dziś już nie chcesz żadnej innej
A kiedy wyjdą wyjdą szczury
I zaostrzą pazury
A kiedy wyjdą demony
I będą śmiać się z ambony
Miał rację Nabokov
Chcesz zabić żonę żeby mieć u boku
Oczy niewinne i takie winne
Od dzisiaj nie chcesz już żadnej innej
Lololita Lololita Lololita
Dziś już nie chcesz żadnej innej
Lololita Lololita Lololita
Dziś już nie chcesz żadnej innej
Весна пришла, не смотри вокруг
Отправляйся и ускорит свой шаг
Солнце светит, закройте глаза
Потому что то, что вы видите, может мечтать ночью
Набоков был прав
Вы хотите убить свою жену, чтобы быть рядом с вами
Глаза невиновны и так виноваты
С сегодняшнего дня вы не хотите другого
Лололита Лололита Лололита
Сегодня вы не хотите другого
И когда крысы выйдут
И когти затянут
И когда демоны выйдут
И они будут смеяться над кафедрой
Набоков был прав
Вы хотите убить свою жену, чтобы быть рядом с вами
Глаза невиновны и так виноваты
С сегодняшнего дня вы не хотите другого
Лололита Лололита Лололита
Сегодня вы не хотите другого
Лололита Лололита Лололита
Сегодня вы не хотите другого